sty 03 2008

Jestem kobietą alternatywną


Komentarze: 6

Jak w opisie bloga: "godzę w sobie żywioły"... Nie filozofuję, nie prawię farmazonów. Wyposażona w męski mózg - kontempluję. Oprawieniem kometarzem - nie wzgardzę.  

Jestem wyznawczynią pewnej filozofii. Być może pojawi się za czas jkaiś taki prąd w nauce jak alternatywizm. Mam głowę pełną pomysłów na to. Przedewszystkim godziny o tym przedyskutowane. Ba, nawet pracę licencjacką napisałam.

Tymczasem pomyślę o dalszych słowach, którymi mogłabym okrasić bloga...Może zacznę od religii...?

urszulka79 : :
Marcel
27 kwietnia 2015, 02:22
dzień dobry

niezły wpis pozdrawiam
30 lipca 2010, 10:17
browns grays greens and creams
karotka
03 stycznia 2008, 23:32
ciekawe...
03 stycznia 2008, 23:15
Jak na męski mózg, to słabo jakoś, bo sprzeczność tu widzę: "Nie filozofuję" i "Jestem wyznawczynią pewnej filozofii" ;). I ciekawe określenie "prąd w nauce" :)
03 stycznia 2008, 22:35
a kobiecy to pozbawiony kontemplacji jest?
03 stycznia 2008, 16:20
Poczytamy, zobaczymy :)

Dodaj komentarz